Obfitość miesiączki
#11
A powiedziałaś mu że robiłaś abo ?
Odpowiedz
#12
niee, nie mówiłam, mówiłam, że poronienie
Odpowiedz
#13
A chcesz iść na zabieg? Moim zdaniem najważniejsze jak Ty się z tym czujesz. Jeśli pasuje Ci łyżeczka to idź, krwawienie się skończy. Jeśli wolisz uniknąć ingerencji chirurgicznej to nie idź. No to nie jest tak, że coś Ci grozi. Póki nie masz silnego bólu brzucha, gorączki to ciało samo sobie radzi.
Odpowiedz
#14
Hej Lisku, ja mam skierowanie na histeroskopie, ginekolog powiedziała, że na histeroskopii zobaczą co tam się dzieje, bo ona na USG widzi, że nic do łyżeczkowania nie ma (kolejny ginekolog, który potwierdził, że jestem oczyszczona), ale nie wie co się dzieje, że tyle czasu krwawię i że to już nie jest normalne, że krwawię prawie dwa miesiące.
Ja już nie wiem po prostu co mam myśleć i co robić..od abo byłam już na pięciu kontrolach ginekologicznych. Ja bym chciała wiedzieć jaki jest powód tak długiego krwawienia. Ja wiem, że każdy organizm jest inny, każda kobieta reaguje inaczej, ale od ADT i tu od Was też miałam info, że mogę krwawić do pierwszej miesiączki, więc przestałam się stresować. Przyszła miesiączka, ucieszyłam się, że jeszcze tydzień i koniec. A tu już piętnasty dzień miesiączki, a końca nie widać i nie zapowiada się..Krew taka jak w pierwszym dniu miesiączki. Ja nie wiem jaki jest tego powód. Jeśli to jest normalne, to chyba powinno zdarzać się u kobiet, a ja przeczytałam całe forum tu, na facebooku na grupie dot. poronień, drugi ginekolog właściwie sam nie wie co się dzieje.. Martwi mnie to, że widzę drugiego ginekologa, który siedzi i zastanawia się, co się dzieje..jak ginekolog nie wie co się dzieje, to chyba znaczy, że nie jest to normalne i często spotykane zjawisko, a właściwie wcale..jest nas tyle tutaj na forum, na facebooku ogromna społeczność kobiet po poronieniach i ŻADNEJ kobiety w takiej sytuacji jak ja..jedyne co znalazłam na grupie na FB, to jedna z dziewczyn napisała, że "krwawiła obficie i baaardzo długo, bo aż 9 dni" .. u mnie piętnasty dzień.. najchętniej bym poczekała jeszcze, ale ile ja mam czekać już nie wiem..nie wiem co się dzieje....
Odpowiedz
#15
O matko, sorry, czasem multitasking ryje mi głowę.
Myślę że warto pójść na ten zabieg, może to endometrioza?
Albo poszukaj najpierw jakiegoś super gina w Twojej okolicy? Zanim dasz się podziurawić?
Wiesz, no na endo zna się kilku lekarzy w Polsce.
Odpowiedz
#16
W sumie to nawet nie pomyślałam o endometriozie, może masz rację Lisku.
Ta ginekolog, u której byłam dziś zajmuje się leczeniem endo. Ma super opinie i tak czytając opis jej na znanylekarz odniosłam bardzo dobre wrażenie, pracowała w szpitalach za granicą i w PL jako adiunkt, dużo certyfikatów, publikacji naukowych itd..pytała mnie, czy miałam nieregularne miesiączki, bo może to być powód, ale mam mega regularne miesiączki, nigdy problemów z miesiączkowaniem nie miałam..
Dzwoniłam dziś do szpitala zapisać się na tą histeroskopię, to też kobieta, z którą rozmawiałam przez telefon nie wiedziała co zrobić (bo w czasie krwawienia niby się nie wykonuje histeroskopii) i mi odpowiedziała, że jutro będzie lekarz, który się ze mną skontaktuje, bo ona nie wie co zrobić..nie wiem czy może mnie zapisać czy nie, bo w trakcie krwawienia się nie wykonuje histeroskopii, ale nie słyszała o takim przypadku jak mój, więc lekarz zadecyduje co robić....:(
Odpowiedz
#17
A mi się wydaje, że to jakiś problem hormonalny, że po prostu organizm nie może po ciąży wrócić na swoje tory.

Sama miałam kiedyś taki problem po porodzie, połóg trwa 6 tygodni, a ja krwawiłam dużo dłużej, pamiętam, że lekarz też rozkładał ręce bo w USG było czysto, w końcu zapisał mi tabletki antykoncepcyjne i jak ręką odjął ?
4 lata później urodziłam kolejne dziecko i dokładnie taka sama historia była, więc poprosiłam też szybko o anty i również problem zniknął.
Odpowiedz
#18
Najważniejsze sprawdzić. Daj znać co ustalisz.
Odpowiedz
#19
Dam znać dziewczyny, dzięki za rozmowę :) <3
Odpowiedz
#20
Masz jakieś tropy , także działaj. Powodzenia!
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości