30-09-2021, 15:55
Dzień dobry,
Chciałabym podpytać bardziej doświadczone dziewczyny o doświadczenia z pixami hormonalnymi. Mam 27 lat i nigdy nie brałam hormonów. Od zawsze mam problem z zaufaniem do lekarzy i farmakologów, poza tym przerażają mnie skutki uboczne, i ogólnie rozstrajanie całego organizmu, na rzecz syntetycznych substancji wydaje mi się słabym pomysłem. I wcale nie dziwi mnie fakt, że tak duża część kobiet słabo to znosi. Ale... po udanych wielu latach stosowania na zmianę prezerwatyw (których nie znoszę i obrzydzają mi niestety wszystko) i seksu przerywanego, mój organizm postanowił zorganizować mi wpadkę... I związany z tym stres skłonił mniej do zainteresowania się tematem.
Oczywiście wybieram się do lekarza, ale jak kiedyś zapytałam jednego z nich o antykoncepcję, to ten przepisał mi coś bez pytań, ani zalecenia żadnych badań. Recepty nigdy nie wykupiłam. Choć robiąc research teraz na ten temat, wiem że i tak jestem narażona na losowość i konieczność testów na własnym organizmie niestety.
Chciałabym jednak dopytać o Wasze doświadczenia. Strona WHW wybrała dla mnie tabletki Loette ® (Levonorgestrel 0,1mg and Ethinyl oestradiol 0,020 mg), czyli chyba dość niskie stężenie hormonów. Z jakich Wy korzystałyście na początku, z jakich teraz, co najlepiej się sprawdziło? Wszystkie wskazówki będą dla mnie pomocne.
Chciałabym podpytać bardziej doświadczone dziewczyny o doświadczenia z pixami hormonalnymi. Mam 27 lat i nigdy nie brałam hormonów. Od zawsze mam problem z zaufaniem do lekarzy i farmakologów, poza tym przerażają mnie skutki uboczne, i ogólnie rozstrajanie całego organizmu, na rzecz syntetycznych substancji wydaje mi się słabym pomysłem. I wcale nie dziwi mnie fakt, że tak duża część kobiet słabo to znosi. Ale... po udanych wielu latach stosowania na zmianę prezerwatyw (których nie znoszę i obrzydzają mi niestety wszystko) i seksu przerywanego, mój organizm postanowił zorganizować mi wpadkę... I związany z tym stres skłonił mniej do zainteresowania się tematem.
Oczywiście wybieram się do lekarza, ale jak kiedyś zapytałam jednego z nich o antykoncepcję, to ten przepisał mi coś bez pytań, ani zalecenia żadnych badań. Recepty nigdy nie wykupiłam. Choć robiąc research teraz na ten temat, wiem że i tak jestem narażona na losowość i konieczność testów na własnym organizmie niestety.
Chciałabym jednak dopytać o Wasze doświadczenia. Strona WHW wybrała dla mnie tabletki Loette ® (Levonorgestrel 0,1mg and Ethinyl oestradiol 0,020 mg), czyli chyba dość niskie stężenie hormonów. Z jakich Wy korzystałyście na początku, z jakich teraz, co najlepiej się sprawdziło? Wszystkie wskazówki będą dla mnie pomocne.