Jest sens?
#21
Kurde ja tam w kalendarzyk nie wierzę, więc ...chyba wolałabym coś wziąć :/
Odpowiedz
#22
jeśli ma Ci to pomoc się uspokoić to lepiej dmuchać na zimne, ja wpadłam na 4 dni przed wyliczonym przeze mnie okresem ;)
Odpowiedz
#23
poczekam do jutra rano jak nic nie będzie to biegnę do pierwszego wolnego gina po receptę. Coś mnie zaczęło w brzuchu kręcić więc może to okres :-) albo może to dzisiejsza fasolka po bretońsku :D
Został mi jeszcze niewykorzystany zestaw z WOW jakby coś.
Cholera, człowiek wiecznie w stresie musi żyć a niestety nie mogę brać tabletek anty :/

Dzięki dziewczyny.
Odpowiedz
#24
A nie myślałaś o spirali?
Odpowiedz
#25
albo kastracji faceta ;) ????? ubaw
Nie wyrażam zgody na kopiowanie i wykorzystywanie na innych serwisach lub stronach internetowych zdjęć i treści mojego autorstwa. Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. (Dz.U.Nr 24,poz.83).
Odpowiedz
#26
jakoś nigdy nie myślałam o wkładce i raczej bym się na nią nie zdecydowała. Poza tym za ok. pół roku chcialabym zajść w ciążę.
na metodzie kalendarzykowo-śluzowo-gumkowej nigdy się nie zawiodłam a już się bzykam przeszło 11 lat, choć w tym całe 3 lata w celibacie :D
Wpadłam ostatnio bo się bzyknęłam bez zabezpieczenia akurat w dniu owualacji :D mózg mi się wyłączył i mi sie pomyliły tygodnie, no i piękne i romantyczne okoliczności przyrody sprawiły, że się za bardzo wyluzowaliśmy :-)

Brzuch mnie zaczyna mega boleć i się włączyła żarłoczność więc pewnie to na okres. Jak nie to jutro lecę do apteki. A po drodze zrobię test bo ja teraz co miesiąc robię test czy oby na pewno nic się nie przytrafiło - zryta psycha :-)
Odpowiedz
#27
A czemu nie myślałaś o wkładcę? Teraz jak chcesz zaraz zajść w ciążę to bez sensu, ale ogólnie fajna sprawa :) jestem szczęśliwa właścicielka od roku
Odpowiedz
#28
Dziewczyny, normalnie się już pos...łam :-)
Oczywiście nie udało mi się w sobotę znaleźć wolnego gina rano by wypisał mi receptę...a do tego w sobotę okresu ani widu ani słychu.
Panika na całego, pół Rossmana wykupionego z testów ;-) Już miałam się jutro na betę umawiać.
Ale dzisiaj...ufffff. O 15:00 się pojawił.
Booooliiiii jak nigdy :-( Ale jest! :-)
Buziak dla wszystkich buziak

Pau, moze się jednak zdecyduję na tę wkładkę bo chyba z dzieci za pół roku nici, chłop mnie tak wkurza, że chyba nici z dalszych wspólnych planów. Umrę jako nieródka jak tak dalej pójdzie :D
Odpowiedz
#29
Santamaria, gratulacje!
Ja też polecam Ci wkladkę. To jest genialny wynalazek... 

Poza tym dzieci są cudowne, serio! Kocham moje ponad wszystko.  Nie wyobrażam sobie bez nich życia...  Ale czasem marzę sobie że byloby tak cudnie byc samemu- nie musieć o nikim myśleć, pamiętać - jakieś lekcje, rekolekcje, zebrania, oceny...  Loooooo jesu, tak- srednio kilka razy na dzień chciałabym być bezdzietna singielka... I mówię to serio serio- ciesz się życiem,  ale decyzji o posiadaniu lub nie dzieci badz pewna na milion procent.  Jak ma być  bylejak to czasem lepiej wcale :-):-)
Siła jest kobietą...
Odpowiedz
#30
Karla, wierzę, że są cudowne :-) marzę o trójce. Tylko jeszcze na razie niet. Musi być wszystko dopracowane i zapięte na ostatni guzik.
A w związku było baaaardzo fajni ale przez ostatnie miesiące jakoś powoli zaczynam wątpić w sens. Idę spać bo padam.
Super babki, że jesteście buziak
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości