28-09-2016, 07:17
Ja będę w poniedziałek. Co prawda nie od początku, ale będę. W sobotę też planuje być.
Żarty się skończyły!
|
28-09-2016, 07:17
Ja będę w poniedziałek. Co prawda nie od początku, ale będę. W sobotę też planuje być.
28-09-2016, 08:38
28-09-2016, 08:47
I dostaiesz szesc czekolad i kubusia taki starter na strajk
28-09-2016, 08:47
tak Kanapa, o tym też myślałam, ale co w przypadku, kiedy nie dopuszczą mnie do oddawania? no i druga rzecz, jestem w tym dniu sama na 6 rano, więc jak nie przyjdę, to nie będzie komu pracować będę z Wami duchem
28-09-2016, 11:22
I o to chodzi w tej akcji -żeby nie było komu pracować, żeby sparaliżowac kraj.łatwo mi mówić, bo mam wtedy i tak urlop, wcześniej zaplanowany
Warszawianki,to może jakieś spotkanie przy okazji?tylko zdeklarujecie się godzinowo
28-09-2016, 12:14
to może jakieś L4? Rwa kulszowa - to nie jest do zdiagnozowania przez lekarza czy boli i jak boli ;-)
28-09-2016, 14:37
Dzis zaapowiedzialam, ze w pon mnie nie ma. Szefa mam super, ale to super objawilo sie tym, że pt bede miała prze*** hahah
28-09-2016, 15:04
Dziewczyny ja sie na polityce slabo znam, ale takie moje przemyslenie... W zeszly piatek (po czwartkowym czytaniu projektu)/Szydlo oglosila zmiany w rzadzie. Mowi ze beda zmiany personalne ale i systemowe. Czy to moze miec zwiazek z odrzuceniem naszego projektu? Szydlo nigdy nie slyszalam zeby sie wypowiadala na temat abor ji, nie wiem jakie ma poglady..
I tak sobie mysle ze jak zmieni ministra od budownictwa to nam nie pomoze.. Tak sobie kombinuje z tym wszystkim, ale to chyba bez sensu...
28-09-2016, 15:27
Jak ma syna księdza to raczej nam nie pomoże
"unik w głosowaniach wykonali premier Szydło i minister Jarosław Gowin. Nie głosowali w sprawie projektu przygotowanego przez Ratujmy Kobiety. Oboje wyciągnęli karty do głosowania, choć byli obecni na sali." Stuk, puk laska w podloge. Sejm, sejm wyraza zgode. Stuk, puk laska o blat. Sejm mowi tak.-Kaczmarski
28-09-2016, 15:59
Dziewczyny, to jest wszystko grubymi nićmi szyte i podyktowane przez Kaczyńskiego. Wszystko jest dokładnie przemyślane i wyważone od samego początku. Cała ta hucpa z katastrofą, teraz zamieszanie wokół aborcji nie jest bez celu.
Jedyny cel to zasiać ferment i po cichu obłożyć się swoimi sługusami i zmienić konstytucję i prawo tak aby jak najdłużej być u władzy i by z spełniać swój chory plan stworzenia drugiej Korei Płn. Straszne jest to, że powoli udaje mu się realizować swój plan a najgorsze, że są ludzie, którzy tłumnie idą za nim i kochajOM prezesa. To tego jeszcze to złodziejskie 500 + by skonsumować kiełbasę wyborczą i by lud to kupił jaki to prezes dobry a mało kto się zastanawia nad tym skąd te pieniądze się biorą. Maszynki do robienia pieniędzy nikt nie ma skądś to musi być zabrane. On ma w dupie czy jest aborcja czy nie - ważne, że lud podzielony i że sekta kościelna może wkroczyć do działania i robić papkę z mózgu - a wiadomo Pl to kraj mocno katolicki więc można dużo dzięki kościołowi zdziałać . Całe szczęście coraz więcej ludzi się nie zgadza na to. Także prezes w ciemnię nie jest bity i ma wszystko w swojej główce ułożone. Szydło to niestety tylko kukiełka prezesa, i podprezydent Maliniak też. Szkoda słów. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|