23-04-2017, 02:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-04-2017, 02:24 przez BuenosAires.)
Ale numer, poczytałam sobie opinie o tym lekarzu, którego znam i widać, że pojawia się u innych też tematyka straszenia, że może być problem z ciążą, itp., itd.
Teraz dopiero powiązałam fakty o co chodziło z tym namawianiem by od razu próbować bo z każdym dniem może być ciężej ale i tak są marne szanse na zajście w ciążę (a to było z 6 lat temu jak nie lepiej), o cud życia, by nastraszyć mnie bym wzięła się za płodzenie
Ja pierd! nawet nie wiecie jak ja wyłam po tej wizycie, że prawdopodobnie jestem bezpłodna i może jeszcze mam raka! Jak tak w ogóle można?
Ale przynajmniej zrobiłam sobie za free markery rakowe (jajniki i szyjka macicy) bo mi dał na nie skierowania ;-)
Dobrze, że skonsultowałam to z innym lekarzem.
A jeśli chodzi o pigułki to przepisał mi je na trądzik i to była diana albo sindi bodajże, którę przecież nie chronią przed ciążą, tak jak inne tabletk anty i a właśnie bardziej leczą trądzik. Ja sama się nie prosiłam o antykoncepcję hormonalną więc nie miał szansy mi jej odmówić tak jak innym albo może też jak pracował w przychodni prywatnej nie swojej to nie mógł sobie robić takich numerów, że odmawia wypisania antykoncepcji. W sumie od lat już nie pracuje w tej przychodni bo nie ma go już na liście lekarzy. Całe szczęście doczytałam, że one nie do końca dają pewność i trzeba się dodatkowo zabezpieczać bo takiej informacji mi w ogóle nie udzielił.
Ale numer, byłam u proFILA a nawet o tym nie wiedziałam
Teraz dopiero powiązałam fakty o co chodziło z tym namawianiem by od razu próbować bo z każdym dniem może być ciężej ale i tak są marne szanse na zajście w ciążę (a to było z 6 lat temu jak nie lepiej), o cud życia, by nastraszyć mnie bym wzięła się za płodzenie
Ja pierd! nawet nie wiecie jak ja wyłam po tej wizycie, że prawdopodobnie jestem bezpłodna i może jeszcze mam raka! Jak tak w ogóle można? Ale przynajmniej zrobiłam sobie za free markery rakowe (jajniki i szyjka macicy) bo mi dał na nie skierowania ;-)
Dobrze, że skonsultowałam to z innym lekarzem.
A jeśli chodzi o pigułki to przepisał mi je na trądzik i to była diana albo sindi bodajże, którę przecież nie chronią przed ciążą, tak jak inne tabletk anty i a właśnie bardziej leczą trądzik. Ja sama się nie prosiłam o antykoncepcję hormonalną więc nie miał szansy mi jej odmówić tak jak innym albo może też jak pracował w przychodni prywatnej nie swojej to nie mógł sobie robić takich numerów, że odmawia wypisania antykoncepcji. W sumie od lat już nie pracuje w tej przychodni bo nie ma go już na liście lekarzy. Całe szczęście doczytałam, że one nie do końca dają pewność i trzeba się dodatkowo zabezpieczać bo takiej informacji mi w ogóle nie udzielił.
Ale numer, byłam u proFILA a nawet o tym nie wiedziałam