15-10-2017, 21:47
Witam Was kochane !
Dzis chciałam poruszyć temat pigułek ,a dokładnie skutków ubocznych jakie za sobą niosą
Ja przyjmuje pigułki od stycznia tego roku,na początku wiadomo ,organizm musi sie przyzwyczaić, mogą wystąpić mdłości plamienia,złe samopoczucie itd.. ale czy po dłuższym stosowaniu zaobserwowałyście u siebie zmiany w samopoczuciu (depresja,rozdrażnienie)?
Ja od kąd przyjmuje tabletki już kilka razy leczyłam infekcje pochwy, mam suchość i przy stosunku odczuwam przeważnie ból,w aptekach już różne cuda kupywalam ,zele maści,globulki to u mnie stałe wyposażenie w łazience,przyznam ze mam tego dość i zaczynam sie zastanawiać ze te wszystkie problemy chyba sa skutkiem przyjmowania hormonów, przez hormony zmienia nam sie środowisko w pochwie i często zaburza Ph w skutek czego dochodzi do infekcji
Czy którą z Was miała takie problemy?Myślicie ze wkładka hormonalna jest lepszym rozwiązaniem ,czy nie ma tu to zupełnie znaczenia?
Dzis chciałam poruszyć temat pigułek ,a dokładnie skutków ubocznych jakie za sobą niosą
Ja przyjmuje pigułki od stycznia tego roku,na początku wiadomo ,organizm musi sie przyzwyczaić, mogą wystąpić mdłości plamienia,złe samopoczucie itd.. ale czy po dłuższym stosowaniu zaobserwowałyście u siebie zmiany w samopoczuciu (depresja,rozdrażnienie)?
Ja od kąd przyjmuje tabletki już kilka razy leczyłam infekcje pochwy, mam suchość i przy stosunku odczuwam przeważnie ból,w aptekach już różne cuda kupywalam ,zele maści,globulki to u mnie stałe wyposażenie w łazience,przyznam ze mam tego dość i zaczynam sie zastanawiać ze te wszystkie problemy chyba sa skutkiem przyjmowania hormonów, przez hormony zmienia nam sie środowisko w pochwie i często zaburza Ph w skutek czego dochodzi do infekcji
Czy którą z Was miała takie problemy?Myślicie ze wkładka hormonalna jest lepszym rozwiązaniem ,czy nie ma tu to zupełnie znaczenia?